wtorek, 5 sierpnia 2014

Świadomy sen

Zaczynam (po raz kolejny) próbować uzyskać świadomy sen. Fascynuje mnie to od czasu, kiedy koleżanka przyniosła do szkoły gazetę, której był o tym właśnie artykuł. Wczoraj późnym wieczorem wpadłam w internecie na to: Pełny Kurs - Jak nauczyć się śnić świadomie?.
Na początek starałam się jak mogłam, żeby zapamiętać swój sen, bo rzadko jakikolwiek pamiętałam, chyba, że od razu po przebudzeniu. Jednak tutaj - niespodzianka! Obudziłam się przed 7.00 i pamiętałam swój sen, ale wiedziałam, że zaraz on "wyparuje". Dlatego, tak jak napisano w owym kursie - założyłam swój dziennik snów. Kiedy zapisywałam pierwszy sen, który zatytułowałam "Hogwart moim domem - dosłownie." przypomniałam sobie poprzedni - "Farbowanie włosów". Następnie w mojej głowie gdzieś pojawił się jeszcze wcześniejszy sen, którego już praktycznie nie pamiętałam, wiedziałam tylko, czego on dotyczył (byłam bohaterką jakiejś gry). Wyraźniejsze były jednak wspomnienia z jego jakby kontynuacji, która śniła mi się w okolicach snu o Hogwarcie. Tak więc mogę powiedzieć, że zapamiętałam swoje 3, a właściwie 4 sny. Teraz mój Dziennik spoczywa pod materacem, czekając, aż sięgnę po niego jutro rano, aby zapisać kolejne sny...
Spróbujcie i Wy! :)

Witam!

Jestem Cassie. Jak głosi nazwa bloga - jestem pesymistyczną optymistką. Co to znaczy? Dla mnie znaczy tyle, że miewam bardzo zmienne nastawienie do... całego świata. W tym momencie jestem chyba optymistką, a to za sprawą takiego mojego "malutkiego sukcesu", o którym notka pewnie powstanie. Różne wydarzenia, zachowanie ludzi, a nawet pogoda potrafią zmienić moją osobowość. Powiedzenie "kobieta zmienną jest" w moim przypadku jest w 100% prawdziwe.

Może coś o moich zainteresowaniach (jeśli to tak można nazwać). Ludzie mają różne hobby - taniec, śpiewanie, gra na jakimś instrumencie, karate, jazda konna... Ja niestety nic takiego nie mam, chociaż chciałabym. Główne przyczyny to brak - pieniędzy, miejsca, a także (podczas roku szkolnego) czasu (niemal cały czas zajmuje mi nauka i odrabianie lekcji, jestem bardzo obowiązkowa). Mam jednak nadzieję, że kiedyś znajdę coś, co nada mojemu życiu nowy sens :) W takim razie, co robię, kiedy mam wolne? Czytam. Uwielbiam czytać książki fantasy, science-fiction itp.! Harry Potter, Igrzyska Śmierci, Dary Anioła... Zaczynam zagłębiać się też w trylogii Niezgodna. Dlaczego akurat taka tematyka? Te powieści pozwalają mi choć na chwilę odciąć się od tego okrutnego świata i rozwijać coraz bardziej moją wyobraźnię... Inne książki, obyczajowe, romanse, kryminały - są dla mnie... nudne.

Muzyka. Każdy słucha muzyki. Ja nie jestem wyjątkiem. Linkin Park. Soldier forever! Uwielbiam ten zespół za jego różnorodność. Nieważne, w jakim akurat jestem nastroju - zawsze znajdę w ich repertuarze coś na tę chwilę. Poza tym lubię jeszcze 30 Seconds To Mars, My Chemical Romance. Oprócz tych zespołów słucham wszystkiego, co wpadnie mi w ucho :) Jest to głównie coś rockowego, ale nie zawsze. Zdarza mi się słuchać popu, dance, electro itp. Jednakże nie cierpię boysbandów typu One Direction, Justina Biebera, reggae i polskiego hip-hopu.

Cóż, na razie to tyle o mnie... Już mniej-więcej przybliżyłam Wam moją postać. Więcej w przyszłości :)